poniedziałek, 27 marca 2017

Don't Stop Believing (March Madness i wiele innych)


Zaczęła się nam przerwa wiosenna, która trwa tydzień i mam nareszcie trochę czasu żeby napisać wam co się u mnie dzieje.


Takie zachody na dzikim wschodzie

W zeszły czwartek, po raz trzeci pojechaliśmy do Salt Lake City, w stanie Utah. Głównym celem było March Madness, największy turniej collegowej koszykówki, podzielony na kilka etapów i sesji. Już pierwszego dnia zobaczyliśmy dwa mecze VCU przeciwko St. Mary’s i Arizona State przeciwko North Dakota. Mieliśmy świetne miejsca przy samym boisku, a wrażenia były niezapomniane.


Piątek minął spokojnie, w świetnej pogodzie miałam szansę wybrać się w góry. Słońce świeciło wystarczająco mocno żeby spalić mi całą twarz. W sobotę poszliśmy na dwa mecze następnej sesji: legendarna Gonzaga przeciwko NorthWestern i mecz wygranych z drugiej sesji Arizona przeciwko St. Mary’s. Osobiście mam nadzieje, że Gonzaga wygra cały turniej, póki co są w najlepszej 4 zespołów z całego USA.



W niedzielę wróciliśmy do Idaho, po drodze zatrzymując się w Shoshone Falls, nazywane Niagarą wschodu, które jest naprawdę spektakularne i warte zobaczenia.




Co prawda nasza wycieczka się skończyła to nie był koniec wrażeń… w poniedziałek moja amerykańska przyjaciółka, Maria i jej rodzina zabrali mnie na koncert The Journey w Boise, którego nigdy nie zapomnę i ciężko opisać słowami jakie doświadczenie to było...don’t stop believing!

W tym tygodniu wszyscy czuli atmosferę nadchodzącej przerwy, w przeciwieństwie do nauczycieli którzy pewnie się zmówili żeby robić testy w tym samym dniu. W czwartek miałam drugi track meet i powiem, że stopniowo idzie mi coraz lepiej 11 i 14 miejsce na 34 dziewczyn, które pewnie miały więcej do czynienia z tym sportem niż ja, więc radzę sobie dobrze.

W piątek miałam wycieczkę szkolną do centrum ptaków drapieżnych. Po powrocie miałam tylko jedną lekcję dzielącą mnie od przerwy wiosennej iiii…. zaskoczyła mnie paczka czekająca w klasie. Jeśli obserwujecie mojego instagrama to pewnie już wiecie że w paczce było zaproszenie na prom od Coby’ego z drużyny szkolnej, prom czyli amerykańska studniówka odbędzie się 15 kwietnia.

Jutro wyjeżdżamy do SEATTLE! A w środę zobaczymy też PORTLAND! Jeśli chcecie znać szczegóły zapraszam do następnego wpisu na blogu :)

niedziela, 5 marca 2017

I Want Something Just Like This (Lutowy Update)

Halo halo gdzie jest Kasia? Egzaminy trymestralne, wiosenny sezon sportowy, urodziny Izzy i wiele innych, normalnych wydarzeń wpłynęły na moją nieobecność.

Wbrew pozorom tak dużo się nie działo, ale mogę z tego punktu obiecać, że w marcu pojawią się conajmniej 2 posty z wycieczek, w następnym tygodniu i w przerwie wiosennej.

Zakończył się 2 trymestr, był pewnie najłatwiejszy, bo nie miałam matematyki, moje oceny:

1. Adv. Biology 2B - 98.8% A+
2. Design 2- 95.87% A
3. Intro Health and Sports Occupations A - 99.51% A+
4. World History A- 99.25% A+
5. AP Speech - 98.08% A+

W ostatnim trymestrze mój plan wyglada tak:

1. Trygonometry
2. Adv. Psychology 2B
3. Chemistry B
4. Girls Conditioning B
5. Intro Health and Sports Occupations B

W pewnym momencie miałam pomysł żeby opisać przedmioty jakie mam, ale pozostawię to na później.

Zaczął się sportowy sezon wiosenny, Rugby, Baseball, Softball, Lacrosse, Golf i Track & Field. Przez moje kolano mój wybór ograniczał się do 2 ostatnich, więc wybrałam Track&Field a tak dokładniej rzut dyskiem i kulom, może spróbuje też biegania krótkodystansowego.

Szczerze powiem, ze to swietna zabawa (rzut dyskiem)


Innym wydarzeniem tygodnia była " Ośla koszykówka" i mam namyśli ośla, jak z prawdziwymi osłami w hali sportowej i ludźmi na nich grającymi w koszykówkę....takie rzeczy tylko w Emmett, Idaho :D

Alicja uświadomiła mi ostatnio że (od dnia dzisiejszego) zostało mi 99 dni....szczerze nie wiem co o tym myśleć. Nie chcę wyjechać, nawet ciężko powiedzieć "wrócić do domu", bo teraz mam dwa domy. Ciężko powiedzieć "wrócić do rodziny", bo mam teraz dwie rodziny, to samo z przyjaciółmi i szkołą.


Piosenka z tytułu: "I Want Something Just Like This" The Chainsmokers /w Coldplay