1 czerwca
Przejechaliśmy całą długość na wschodnią część Idaho, żeby wjechać do (14 stanu na mojej liście), WYOMING. Na dwie noce zostaliśmy w ranczu Star Valley u znajomych Lary. Pojeździliśmy w terenówce po pobliskich górach.
2 czerwca
Trochę odpoczynku w pięknej okolicy Star Valley i wycieczka do Afton.
| Przejścia dla pieszych oznaczone bramami z poroży |
![]() |
| Wycieczka całą grupą |
3 czerwca
Ruszyliśmy na północ. Przerwa na lunch w słynnym miasteczku Jackson Hole....
| wejście do parku Jackson Hole, WY |
| A to tylko namiastka |
W Yellowstone czekał na nas Bill, zjedliśmy razem obiad i poszliśmy obejrzeć wybuch gejzera Old Faithful, a później zrobiliśmy kółko po okolicy.
| *.* |
Wieczorem wsiedliśmy na rowery i pół godziny później oglądaliśmy zachód słońca nad Morning Glory Pool.
| Spotkaliśmy kolegów po drodze |
Jako, że nocowaliśmy w przepięknym Old Faithful Inn, dosłownie minutę od najsłynniejszego gejzera, od razu po odstawieniu rowerów poszłam obejrzeć kolejną erupcję.
| Klimatyczny o każdej porze dnia, nawet udało mi się usłyszeć kilku Polaków, co nie zdarzało się w Idaho |
4 czerwca
Ten dzień spędziliśmy w innej części parku zwanej Grand Canyon of Yellowstone. Jak sama nazwa wskazuje jest to kanion przez który płynie Yellowstone River w wielu miejscach tworząc wielkie wodospady.
| Widok z wodospadu |
| Widok na wodospad (z którego było robione poprzednie zdjęcie) |
| Kolory zależą od kategorii wiekowej |
Nadszedł czas powrotu i powoli zaczęło do mnie docierać, że to mój ostatni tydzień w USA.
| W drodze powrotnej udało nam się zrobić takie zdjęcie z Larą :) |
Koniec mojej wymiany opierał się na spędzaniu czasu z host rodziną i przyjaciółmi. Kilkoma wypadami i wspinaczkami w Emmett i Boise.
| Brig mój mały wielki bohater |
| Z Livią nigdy nie ma nudy |
| Dane i Pete to największe słodziaki |
| Wspinaczka z widokiem na Emmett |
| 10 czerwca, z widokiem na Boise wiedziałam że będzie ciężko rozstać się z tym miejscem |
I tak oto kończy się przygoda, wiadomo że wiele, wiele rzeczy nie pojawiło się tutaj na blogu. Nie byłoby dnia w którym nie wracam myślami do tamtych dni. Każdego dnia odkrywam coś nowego o sobie, w jaki sposób zmieniło mnie 309 dni w innym kraju.
Piosenka: "Lakehouse" Of Monsters and Man

